UX Skills, czyli Seowiec na szkoleniu „User Expierience” w Gdańsku

Dlaczego wybrałem szkolenie UX Skills zajmując się SEO?

Nie oszukujmy się – ostatnie dwa lata były ciężkie dla polskich firmy seo. Ciężkie głównie dla tych, którzy nie zwracają większej uwagi na generowany ruch, jakość i konwersje, a rozliczają się jedynie za “pozycję”, jaką osiągnęła strona. Filtry ręczne nakładane przez Search Quality Team oraz algorytmy Pingwin i Panda sprawiły, że musieliśmy zmieniać formy rozliczania, współpracy z klientami i poszerzać naszą ofertę o różne inne działania. Klienci teraz chcą płacić tylko za konkret – realną interakcję odbiorców tzw. konwersję.

Kolejne zmiany w algorytmach (np.: Panda) zwracają większa uwagę na doświadczenia użytkowników na stronach www. Dzięki coraz popularniejszym narzędziom Google (Google Analitics, Google Webmaster Tools) uwzględniane są takie informacje, jak krótki czas spędzony na stronie, CTR czy porzucenie jej podczas przeglądania. Wszystko to przekazywane jest do Google i w jakiś sposób oceniane. Może przełożyć się to na spadek pozycji strony – właśnie ze względu na słabą “jakość” ruchu organicznego dostarczanego z wyszukiwarki.

Co więcej, optymalizacja, nowe treści w obrębie strony klienta (blog, aktualność, poradniki, Q&A) i działania zewnętrzne (typu: facebook, adwords, content marketing, WOMM) zwiększały ruch na stronie, ale niekoniecznie wpływały na poziom interakcji klientów – zapytań mejlowych, sprzedaży, zamówień itd. Patrząc na strony internetowe wielu nowych przychodzących klientów, można powiedzieć, że architekura większości z nich była tragiczna, nie tylko z punktu widzenia użytkownika. Jeśli miałbym dodać do tego kwestię SEO i rozwoju treści oraz zwiększenia useability, stwierdzam, że było gorzej niż źle. Strony były tak zagmatwane, że sami gubiliśmy się podczas ich użytkowania (audytowania).

image (5)

To wszystko zadecydowało o konieczności rozwoju i podniesienia swoich kompetencji. Dlatego właśnie zadecydowałem o wyjeździe do Gdańska, na szkolenie UX Skills.

Na początku traktowałem całe to przedsięwzięcie z dużym dystansem. Ilość przeczytanych blogów i książek o UX zaszczepiła mi jedną myśl: że seowcy i specjaliści od user experience “z jednej studni wody nie piją”. Dla nas liczą się duże i zaawansowane technologicznie strony ze wzorową architekturą, która pozwalają na wewnętrzne linkowanie i zamieszczanie ogromnych ilości wartościowych treści. UX-owcy natomiast…no, wystarczy powiedzieć, że wyobrażają sobie to wszystko trochę inaczej.

Przez 7 lat działania w branży SEO natknąłem się na tylu “kreatywnych” webmasterów, programistów i osób zajmujących się kwestią useability od strony klienta, że już nic mnie nie może zaskoczy – a przynajmniej taką mam nadzieję. Często trzeba było w końcu poinformować klienta (co nie zawsze mu się podoba), że jego nowa strona, za którą zapłacił kilka miesięcy wcześniej ogrom pieniędzy, jest bezwartościowa pod kątem SEO – niepoprawnie zrobiona, bez większego sensu, bądź co gorsza osoba u klienta w dziale marketingu, która aktualnie zajmuje się stroną, nie ma o tym zielonego pojęcia 😉

Szkolenie UX Skills

Szkoła letnia UX Skills 2014 – pierwsze tak duże szkolenie z zakresu UX w Polsce, organizowane było przez PJWSTK Gdańsk. Miało pomóc w rozwiązaniu większości problemów, a przynajmniej w wskazaniu odpowiedniej drogi rozwoju. Liczyłem głównie na ukazaniu rozwiązań, które mógłbym wykorzystać w swojej pracy.

pjwstk

Szkolenie odbyło się w pierwszym tygodniu września, w Gdańsku. Przez 6 dni miało miejsce podnad 30 sesji, składających się z szeregu wykładów i warsztatów. Ponad 21 prelegentów przekazało swoje doświadczenia i pomysły na rozwój User Experience. Jak wspominali, jeszcze kilka lat temu sami wzięliby udział w takim evencie, teraz prezentowali swoje własne doświadczenia i pomysły.

Główny cel przyświecający UX Skills to przekazanie najważniejszych informacji dotyczących projektowania i badania doświadczeń użytkownika – uporządkowanie ich i dostarczenie nowych. Ponadto organizatorzy skupili się na rozwinięciu praktycznych umiejętności z zakresu UX. Każdy z uczestników miał swój własny projekt, który musiał przeprowadzić przez wszystkie procesy UX, prezentowane w ciągu kolejnych dni szkolenia. Czy organizatorom udało się osiągnąć wyznaczony cel?

Jak dla mnie – jak najbardziej.

image (6)

Co mi się podobało?

Uczestnicząc w szkoleniu UX Skills było wiele rzeczy, które zaliczyłbym na plus. Było to, np.:

  • organizacja, czyli przygotowanie sal i pomocy naukowych (sala komputerowa, flamastry i duże bloki do rysowania projektowego). Rzeczy te niesamowicie ułatwiają pracę, szczególnie podczas części praktycznych;
  • atmosfera podczas szkolenia;
  • duży nacisk na warsztaty i prace grupową;
  • różnorodność prelegentów;
  • ogromny zakres wiedzy z dziedziny UX, poparty przykładami z życia;
  • prezentacje podczas warsztatów oprogramowania i dobrych praktyk z nimi związanych.

 

Mam jednak kilka zastrzeżeń, żeby nie było tak idealnie i że to art sponsorowany ;-):

  • miejsce organizacji szkolenia – dojazd dla mnie do Gdańska i spędzenia tam tygodnia po 8-9 h dziennie generowało dodatkowe koszty, poza opłatą szkolenia. Podróż, mieszkanie i jedzenie w obcym mieście wymaga całkiem sporych nakładów pieniężnych.
  • czas szkolenia – dużo bardziej preferowałbym cotygodniowe spotkania. Prelegenci codziennie dostarczali taki ogrom wiedzy, że kilka dni między poszczególnymi sesjami byłby wręcz wskazane. Wolałbym uporządkować i przetrawić sobie zdobytą wiedzę, a nie obawiać się, że coś mi umknie.

Komu mógłbym polecić to szkolenie Uxskills?

W mojej opinii z tego szkolenia powinny skorzystać osoby zajmujące się budową i projektowaniem stron www oraz aplikacji internetowych. Jest ono bardzo dobre dla osób odpowiedzialnych za useability i user experience w firmach programistycznych, a także dla wszelkiego typu programistów.

Czego się nauczyłem?

Szkolenie uważam za bardzo wartościowe – z pewnością dało mi świeższe spojrzenie na problem konwersji na stronach moich klientów. Co więcej? Może to, że jednak da się pogodzić świat Seo i UX. Dodatkowo wiem już, że jeszcze długa droga przede mną, aby w pełni zrozumieć świat User Experience i zachowania użytkowników. Najważniejszą myślą, którą mogę podsumować całe szkolenie UX Skills jest to, że nie sztuką jest wygenerować z określonym budżetem 1k UU dziennie na stronie, ale sztuką jest przemienić ich w realnych klientów 😉

Podsumowując…

Utwierdzam się w przekonaniu, że UX to dziedzina, którą warto się zainteresować, co potwierdza raport w postaci infografiki, jaką opublikowano w ostatnich dniach na searchmetrics.com (http://www.searchmetrics.com/en/knowledge-base/ranking-factors/infographic/)  Przeanalizowano pod względem czynników rankingujących 300 tys. adresów www, będących TOP30 najczęściej wyszukiwanych słów kluczowych. UX zaliczany jest do jednego z takich czynników – udowodniono, że jego wykorzystanie może mieć wpływa na pozycje w wynikach wyszukiwania. Oczywiście trzeba pamiętać, że jest to tylko jeden element z wielu dostępnych. Pamiętajmy jednak, że ten raport to korelacje różnych czynników, czyli to jedna z część wspólnych domen w topach. W/g naszych ostatnich doświadczeń, ma to spory wpływ na widoczność witryny w serpach.

Wiem, że ciężko będzie zachęcać klienta do wprowadzenia UX. Wiąże się to z wieloma obowiązkami w pracy nad witryną – kosztem badań, czasem realizacji i zaangażowaniem całej firmy klienta. Ale trzeba uświadomić sobie jedno – dotychczasowe działania marketingowe przestają wystarczać. Każdy sposób poprawiający procent konwersji na stronie jest warty rozważenia.

10 replies
    • admin
      admin says:

      Niestety taki chyba nasz los 😉 że przy mega „świadomych” klientach pozycje/ruch możemy generować, ale za konwersje będą chcieli nam tylko płacić.
      Szkoda że taki klient już nie bierze pod uwagę „efektu brandu” i konwersji nie zliczonej w analitics ( wykonane tel, wysłanie maila )

      Odpowiedz
  1. Marcin
    Marcin says:

    Jest też tak, że jak części klientom wspomina się o UX to mylą to z FX i myślą, że to jakieś fajerwerki i sztuczki będą 🙂 …to tak żartem, dobrze trochę, że UX „wychodzi z cienia”. Przez wiele lat traktowany był po macoszemu. Czytało się te książki i opracowania a w koło tylko linki i linki. Trudno się było z tym do Klienta przebić, trochę na szczęście, trochę na przekór czasy się zmieniają. ale powiem, że po Twoim artykule sam się chyba zapiszę na kolejne szkolenie

    Odpowiedz
    • admin
      admin says:

      Czas pokaże, niedawno Yandex chyba nawet na testy gdzieś w okolicy Moskwy wyłączył linki jako czynnik rankingujący i rewolucji nie było.
      Matt z Google też sie wypowiadał, że też to próbowali ale wyniki nie były dla nich zadowalające.

      Pożyjemy zobaczymy 😉

      DJ

      Odpowiedz
  2. Paweł
    Paweł says:

    Witam. Fajna relacja, sam chętnie się wybiorę na takie szkolenie, jak będzie okazja – zachęciłeś mnie. Choć brakło mi dokładniejszego opisu owych warsztatów, jak i zawartości merytorycznej wykładów. No i nie wspomniałeś, kto wykładał – a szkoda.
    „Od zawsze” stoję na stanowisku, że usability i seo może iść w parze – i powinno. W zasadzie nie widzę żadnych przeszkód, może poza złą wolą właścicieli stron (czasami).

    Odpowiedz
  3. Raffi
    Raffi says:

    Rzeczywiście ciężko już dziś cokolwiek zdziałać starymi metodami. Nawet generowanie dużego, ale nie konwertującego ruchu nie jest żadnym rozwiązaniem. Pora na zmiany metod także na własnym ( e-commersowym) podwórku. A czy może wiecie czy PJWSTK robi takie szkolenia ale u siebie w Wawie na Koszykowej?

    Odpowiedz

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Skomentuj Paweł Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *